środa, 27 sierpnia 2014

Bieszczady

To, co dobre szybko się kończy, dotyczy to szczególnie wakacji. Na początku mamy wiele planów i oczekiwań, niestety tylko nieliczne z nich udaje się zrealizować. Powodów jest wiele : praca, rodzina, budowa domku, itd. a wszystko to wiąże się z brakiem czasu.

Na szczęście czasem udaje się wygospodarować, choć jeden spokojny i pogodny weekend, aby pojechać w ulubione miejsca i trochę odpocząć, pooddychać w końcu spokojnie. Z Bieszczadami wiążę się wiele fantastycznych wspomnień, wiele też im "zawdzięczamy", głównie syna pierworodnego Bartusia :) Wiecie o co chodzi :):):)
W tym roku odwiedziliśmy głównie Caritas w Myczkowcach, oczywiście zaporę wodną, Cisną i jej ciuchcię bieszczadzką i pomiędzy tymi miejscami inne mniej popularne, ale równie piękne.
Poniżej kilka zdjęć pokazujących, że Bieszczady to wspaniałe miejsce.
Pozdrawiam
JJK

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz