środa, 30 lipca 2014

Książki i film

Tym razem aż trzy książki. I to nie byle jakie, bo książki akcji :) Dlaczego akurat te? Wybór jest prosty, lubię coś przeczytać, a później obejrzeć w telewizji, i porównać moje wyobrażenia z wizją reżysera. W przypadku tych trzech powieści nie zawiodłam się na ich ekranizacji. Wszystkie przyjemnie i szybko się czyta, filmy ogląda się równie dobrze. Można się zrelaksować wieczorem przy piwku:)

Książki zazwyczaj kupuje przez internet, zazwyczaj używane, i zazwyczaj za grosze. Kupuje ich dużo, właściwie w każdym miesiącu poszerzam swój zbiór, więc nie chcę przepłacać. Jedynie         w lektury inwestuję nieco więcej, gdyż chcę, aby w przyszłości służyły też mojemu dziecku lub dzieciom :) Tymczasem zostawiam Was z "Ściganym"  "Raportem Pelikana" i "Kodem Leonarda da Vinci".
Pozdrawiam MM





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz