To pierwszy post poświęcony książkom, które uważam za godne polecenia.
Zaczynam od Zafona, gdyż dwie powieści jego autorstwa właśnie przeczytałam.
"Gra Anioła" i "Cień Wiatru".
Nie chciałabym się jakoś szczególnie rozpisywać, i streszczać fabuły, która zresztą jest zawiła i skomplikowana w obu przypadkach, napisze jedynie o kilku zaletach ww powieści. Akcje obu książek rozgrywają się w XX-wiecznej Barcelonie. Bohaterowie to ludzie młodzi, kochający książki, i poniekąd przez ową miłość uwikłani w sieć przedziwnych intryg. Wspaniale czyta się opisy miasta, ludzi, ich dialogi. Akcja jest świetnie skonstruowana, nie męczy i nie nudzi.
Zaczynam od Zafona, gdyż dwie powieści jego autorstwa właśnie przeczytałam.
"Gra Anioła" i "Cień Wiatru".
Nie chciałabym się jakoś szczególnie rozpisywać, i streszczać fabuły, która zresztą jest zawiła i skomplikowana w obu przypadkach, napisze jedynie o kilku zaletach ww powieści. Akcje obu książek rozgrywają się w XX-wiecznej Barcelonie. Bohaterowie to ludzie młodzi, kochający książki, i poniekąd przez ową miłość uwikłani w sieć przedziwnych intryg. Wspaniale czyta się opisy miasta, ludzi, ich dialogi. Akcja jest świetnie skonstruowana, nie męczy i nie nudzi.
Każdy ma jakieś tajemnice, do czegoś dąży i czegoś lub kogoś pragnie. Losy bohaterów, choć często wydają się nam kompletnie odległe, w końcu się splatają, przecinają i doprowadzają do zaskakujących zwrotów akcji. Powieści te to nie żadne science-fiction, ale po prostu ŻYCIE.
Mimo swoich 500 stron, obie bardzo szybko się czyta, na prawdę "wciągają".
Polecam
MM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz