Witajcie,
Dawno niczego nie napisałam. Jakiś brak weny mnie ogarnął.
Ale dzisiaj kilka słów i kilka zdjęć, a zarazem propozycji, jak spędzić czas z dzieckiem miło i przyjemnie. A do tego aktywnie, bo ogarnąć dziecko przy "pracy" jest ... ciężko.
Mój Aleksander zafascynowany jest programem "Mister Maker", czyli po prostu "Pan Robótka".
Zmuszona więc zostałam do wizyty w sklepie papierniczym. Kupiłam tam różności, i zabraliśmy się do pracy. Na początek zrobiliśmy obraz, kłapciastą kartkę i pająka z pomponika, ale będziemy poszerzać swoje umiejętności. Uwierzcie mi, że nie trzeba być uzdolnionym plastycznie, żeby przygotować kilka takich zabawek.
Obraz z duchami lub potworami. Wystarczy, że połączycie farbki z odrobiną wody, wylejecie na kartkę, przechylicie tak, aby farba spłynęła w dół, i gotowe. Minus jest taki, że musicie poczekać, aż farba wyschnie, żeby dokończyć obraz. Mimo to warto, bo efekt jest doprawdy straszny :)
Pająk z pomponika. Ulubieniec Olka. Wystarczy papierowe zęby i kolorowe druciki przykleić klejem do pompona, do tego żółte oczyska, i dzieło sztuki gotowe.
A oto i Pan Robótka w swojej pracowni. Obejrzyjcie, ma na prawdę świetne pomysły.
Pozdrawiam
MM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz